…bo my sztamy wciąż trzymamy!
- Proszę Państwa, jak się nazywa pewne miasto w Europie, na wschód od rzeki San, sto kilometrów od Przemyśla, w którym powstało tyle pięknych piosenek, że można by nimi obdzielić cały świat? Tym pytaniem, wypowiadanym niezmiennie przez Halinę Litwiniec, rozpoczynał się spektakl „A kto z nami trzyma sztamy czyli piosenki lwowskiej ulicy”. Pierwsze w powojennej Polsce, oficjalne przedstawienie przywracające pamięć o dawnym Lwowie. Wystawił je w roku 1988 we Wrocławiu Teatr Kalambur.
22 października 2018 r. / Art Cafe Kalambur przy ulicy Kuźniczej 29A
fot. Cezary Chrzanowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz